Drugi dzień poświęciliśmy papierowi. Z masy wymieszanej w naszej zabytkowej, niezawodnej pralce Frani robiliśmy papier czerpany - zwykły, barwiony, wytłaczany i z zatapianymi roślinami. Z reszty odsączonej masy papierowej zrobiliśmy paper mache, a z niej figurki.

W pierwszym dniu plenerów tworzyliśmy z glin w kilku odcieniach. Wykorzystaliśmy je zarówno jako tworzywo do form przestrzennych, jak i, zainspirowani sztuką prehistoryczną, jako farbę do prac czysto malarskich.

Ostatnie zajęcia przed wakacjami byly niezwykle owocowe - malowaliśmy je, jedliśmy i dekorowaliśmy słoiki pełne własnego, pysznego dżemu!

Chwila odpoczynku od pędzla i ołówka, tym razem w ruch poszły nożyczki i klej.

Problem pszczół jest teraz bardzo na czasie, więc i w Jajku pochyliliśmy się nad tematem.

Piękne budynki, detale architektoniczne, a nawet freski znalazły się w kręgu naszych zainteresowań na zajęciach poświęconych zabytkom.

Ryby na talerzu są zdrowe i pyszne, a na naszych rysunkach po prostu śliczne!

Okazuje się że zwykłe szydełko i kłębek włóczki może nieźle wciągnąć!

W Parcowni tulipanowy szał jak w siedemnastowiecznej Holandii.

Dzień Ochrony Słoni skłonił nas do zajęcia się tymi imponującymi zwierzętami.

Kolorowe motyle z pianki na klamerkach do prania - tak pełne życia że gotowe do odlotu z pracowni!

Cała pracownia pachniała miodem kiedy dekorowaliśmy pisanki najbardziej tradycyjną z metod -  rozgrzanym woskiem.

Króliczki, kurczaczki i jajka z bandaży gipsowych, pozłacane wydmuszki,owijane wełną po same uszy baranki i zajączki, filcowe wazonik z fiolek, malowane świąteczne kartki, styropianowe pisanki i zawieszki z plastikowych kółek  - takie oto cuda powstały w Jajku z okazji Wielkanocy.

Z kolorowego papieru, bibuły, wydmuszek i starych wieszaków powstały piękne wielkanocne mobile.

Sięgnęliśmy do naszych bogatych zbiorów kieliszków do jajek, aby niektóre z nich przenieść ołówkiem na papier.

Wprawdzie na grządkach nie ma jeszcze kwiatów, ale w Pracowni  już są! Pojawiły się u nas pięknie wykonane akwarelą i pastelami żonkile i tulipany.

Potężny zastrzyk kolorów i energii w postaci własnoręcznie zaprojektowanych wzorów.

Zabawne maskotki powstały ze starych getrów, spódnicy i rękawiczek. To się nazywa efektowny recyckling!

Obchody Chińskiego Nowego Roku rozpoczęły Rok Psa, zapowiadany jako pełen pomyślności i przyjaźni. My uwieczniliśmy Psa w pracach wykonanych chińskim tuszem oraz w kolorowych wycinankach.

Na Dzień Kota - i kudłate, i laciate, pręgowane i wszelkie inne...