Dzięki wyburzeniu większości ścianek już od wejścia roztacza się widok na całą część dzienną, aż po olbrzymie francuskie okna. Pojemna garderoba koło wejścia pozwoliła na ograniczenie ilości sprzętów w pozostałych pomieszczeniach. W pokoju dziennym wydzielona została strefa jadalni ze szklanym stołem i czarnymi krzesłami o bardzo współczesnej formie (Salmi i BernhardIkea), aneks kuchenny i część wypoczynkowa w której z wygodnych kremowych kanap można wyglądać przez okna. Dzięki „wchłonięciu” większości holu zmieściła się też mała część z biurkiem do pracy i półkami na książki (Malm Ikea).
Sypialnię oddzielono od reszty mieszkania ścianką. Dostęp do łóżka zaprojektowano nietypowo, bo przez dwa przejścia - do każdego boku łóżka osobno. Ściana za łóżkiem widoczna niemal z każdego punktu apartamentu, dzięki pokryciu ją efektowną tapetą w deseń tapicerki skórzanej jest zdecydowana dominantą lokalu (Grandeco Skin). Tę samą tapetę zastosowano na ścianie wejściowej akcentując obszar przedpokoju w kontraście z jasnymi płytami gresu którymi wyłożono tę część mieszkania.
Stonowaną beżowo – brązową kolorystykę uzupełniają kontrapunkty niebieskiego : od błękitu na zasłonach, po kobalt dodatków. Taką samą kolorystykę zachowują również wiszące na ścianach fotografie nadwiślańskich pejzaży.
Tylko łazienka wyłamuje się z kolorystycznego reżimu. Pozbawione naturalnego światła pomieszczenie utrzymane jest w ciepłej gamie sepii i oranżu. Przytulne wnętrze pozbawione zbędnych ozdobników powiększa gigantyczne lustro wbudowane w ścianę na wprost wejścia. Pojemne szafki pod blatem z umywalką pozwoliły schować zarówno pralkę jak i cały łazienkowy bałagan, więc kąpiel w obszernej wannie jest tutaj prawdziwą przyjemnością.