Szafki o prostych frontach powstały na zamówienie (Wójcik i syn). Ich jasny odcień sprawił że stara lodówka i nowa wolnostojąca kuchenka zlały sie z całością zabudowy. Mimo że rozklad kuchni nie pozwolił na duże zmiany, dzięki ustawieniu szafek w L udało się zmieścić ich więcej. Zlew umieszczony na sąsiedniej ścianie poprawił ergonomię ciągu kuchennego. Kilka prostych rozwiązań znacznie ułatwia życie: pod szufladami zmieściła się kompaktowa zmywarka, w szafce nad kuchenką okap, w wiszącej narożnej karuzela, w dziwnym uskoku za lodówką płytka szafka idealna na spiżarkę, a kończąca ciąg kuchenny ścięta szafka mieści wygodne cargo.
Drewniane blaty z sosny wydają się niepraktycznym rozwiązaniem ze względu na miękkość tego drewna. Nawiązują jednak do szerokiego parapetu okna który stanowi tutaj dodatkowy blat oraz stołu. Wszystkie sosnowe powierzchnie zabezpieczono specjalnym utwardzającym lakierem i powinny się sprawdzić w tej niezbyt intensywnie użytkowanej kuchni.
Nowe życie otrzymał stary sosnowy stół - po oszlifowaniu doskonale prezentuje się na tle ściany pokrytej efektowną tapetą w duże liście ("Łopian" Leroy Merlin). Głęboki parapet mieszczącego się obok okna i szafka pod nim zostały spłycone, co zapewniło więcej miejsca przy stole.
Beżowe płytki, ściany w kolorze cappuccino (Fluger) i wycyklinowa bukowa podłoga spinają w spójną całość to świeże i spokojne wnętrze.